W życiu piękne są tylko chwile...
R. Riedel

piątek, 11 lutego 2011

Bajka.

 Była sobie morwa wiosenna,
 ... letnia,
 ... jesienna,
 i zimowa.
Przyjechali źli ludzie i ją oskalpowali.
Ci źli to spółdzielnia mieszkaniowa w moim mieście.
Mam nadzieję, że morwa sobie z nimi poradzi, już rok wcześniej ją podcięli, byle jak, nie równo, ale jakoś okryła się liśćmi. 
W tym roku będzie trudniej. 
Trzymam za nią kciuki i codziennie spoglądam na nią z okna.
Mam nadzieję, że ta bajka nie będzie miała złego zakończenia.

6 komentarzy:

  1. na pewno sobie poradzi :) nie znam ale wydaje mi się, że dzięki temu będzie lepiej rosła

    OdpowiedzUsuń
  2. Zastanawiam sie jak to jest mozliwe, ze w tym samym kraju mozna bezkarnie "zamordowac" morwe, kiedy za wyciecie brzozki-samosiejki karze sie stara, chora kobiete grzywna 4 tys. zl.
    Miejmy nadzieje, ze morwa przezyje.
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  3. No parece el mismo árbol....son muy bonitas las imagenes.
    Un saludo

    OdpowiedzUsuń
  4. Jednak można i to w imię prawa. Morwa to drzewo owocowe (da daje naprawdę dobre owoce, jednak nie chcę ich jeść, bo drzewo stoi przy ulicy), dlatego właściciel może nawet je ściąć.
    Nie mam nic przeciw właściwemu podcinaniu drzew. Jednak ostatnio na moim osiedlu i kilku innych po prostu łupi się drzewa. Widziałam, że niektóre z nich nie mogą "odbić" i giną.

    OdpowiedzUsuń
  5. The Greens are very soothing but some sadness towards the end ...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...