W życiu piękne są tylko chwile...
R. Riedel

niedziela, 6 maja 2012

Po drugiej stronie okna- niebieskoocy.








To już drugie takie spotkanie. Trwało przeszło dwie godziny z przerwami. 
Kawka wyraźnie nie tolerowała kota, a właściwie dwie kawki, jednak nie wiem, która jest która na zdjęciu.
Kot jednak nie widział o co jej chodzi, stąd różne stany zainteresowania, od ożywienia do znużenia, po toaletę.
Myślę, że ptaki gdzieś w pobliżu zbudowały gniazdo i osobnik w oknie, nie jest mile widziany.

8 komentarzy:

  1. ta kawka jest okropna! tak się drażnić z kotem ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kociak przepiękny !!! Co to za rasa ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne! Mój syjamski kot zareagowałby identycznie. Poprzedni niebieski brytyjski czy rosyjski /nie wiem tego do dziś/ szczerzyłby zęby charczał, ba tłukł łapami i szybę i przepędzał ptaki. Ale Ci się udało uchwycić! A kawka nie może "uszkodzić" kota?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje poprzednie dwa dachowce chyba by rozwaliły szybę. Obecny wraz ze swoim charakterem jest bardzo skomplikowany, czasami zachowuje się jak pies.
      Najdziwniejsza jest totalna symbioza z żółwiem. Tylko z królikiem na da mu się nawiązać kontaktu. Na szczęście królik mieszka u nas tymczasowo.

      Usuń
  4. super są te zdjęcia!!:) piękny kotek

    OdpowiedzUsuń
  5. Super zdjęcia. A kotek, moje niespełnione marzenie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...