W życiu piękne są tylko chwile...
R. Riedel

piątek, 15 lutego 2013

Kaczki na Jelonku.







Cudowne są te gnieźnieńskie kaczuchy, zresztą jak wszystkie krzyżówki, które się spotyka w Polsce.
Tylko tak mi żal ich cieniutkich nóżek na tym lodzie.
Nie jestem ornitologiem i nie mam pojęcia na ile im marzną. 
Wiem tylko, że mnie na pewno by zamarzły, bo jestem totalnie nieodporna na ziąb.
Ciepło pozdrawiam.

6 komentarzy:

  1. Myślę, że ich organizm potrafi dostosować się do zimnej kry lodowej...
    A co do nóg? ja też jestem zmarzluch.
    Zrobiłaś świetne zdjęcia. W niedzielę w Ojcowie próbowałam zrobić kaczuszkom zdjęcia, niestety.
    Były tak zajęte nurkowaniem i szukaniem pożywienia, że moje zdjęcia prawie nie nadają się do publikowania.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię Krzyżówki no i wszelkie ptactwo, wszakże moje balkonowe kosztuje mnie dziennie około 5 zł dziennie. Kontynuuję dokarmianie od przeszło 10 lat. Jak już zaczęło się to nie można zawieść. Przecież liczą na nas. Poza tym to taki super telewizor, który codziennie oglądam. Mój pierwszy kot, go uwielbiał. Miłek czasem zapoluje, jednak jest zbyt inteligenty, aby nie zrozumieć, że nie ma na to wpływu. Przecież nie wyjdzie przez zamknięte okno.
      Myślę, że jeszcze wrócę do Ojcowa.

      Usuń
  2. Kaczki zauważyłam, ze podbiegają po jedzenie a potem siadają, jakby brzuszkiem grzały łapki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy ja tam widzę promienie słońca? U mnie od dłuższego czasu nie zagląda żaden promyk...aktualnie u mnie jest bardzo mglisto. Miłego weekendu! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak tydzień temu w niedzielę przez moment na Jelonkiem zaświeciło mi słońce. Myślałam, że zdjęcia lepiej to oddadzą jednak widać było mizernie.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...