W życiu piękne są tylko chwile...
R. Riedel

wtorek, 30 lipca 2013

Księżycowe fascynacje.


Księżyc jest fascynujący o tyle, że możemy go obserwować tak w dzień jak i w nocy.
Na błękicie prezentuje się równie pięknie w pastelowej, subtelniejszej odmianie.
Pierwsze z nich i według mnie najlepsze, 
zrobiłam pod koniec października prawie trzy lata temu, przed ósmą rano.
Aż się zdziwiłam, że mój maleńki kompakt tak sobie poradził.
Większość zdjęć to pełnia, znamienny jest jej magnetyzm.

Ostatnio eksperymentuje z zapisem RAW.
Rzeczywiście zdjęcia wychodzą nieporównywalnie lepsze, 
jednak żaden z popularnych programów do obróbki, nie chce ich właściwie przetworzyć.
Dlatego zapisuję w RAW+ czyli mam kopię w JPEG.
 Jak zdarzy mi się coś interesującego uchwycić to wyjątkowo się pochwalę.
Moje zdjęcia możecie oglądać w większym formacie po kliknięciu na nie.
W przypadku księżycowych zdjęć w powiększeniu prezentują się znacznie lepiej.

Bardzo dziękuję za liczne komentarze.
Cieszy mnie, że nie jestem nudna, bo inaczej tak często byście nie zaglądali.
Pozdrawiam Wszystkich moich "oglądaczy" i zapraszam ponownie.

13 komentarzy:

  1. śliczne...ja bym sobie zrobiła pościel z taką grafiką :)

    OdpowiedzUsuń
  2. to było tylko o tle:) o cieniowaniu twarzy będę robić osobno tak samo o włosach:P Tak robię tylko całkiem czarne tło. Zresztą taki też był tytuł:) Jak rysuję całkiem czarne tło:) zamiast ołówka 4B możesz użyć ołówka od 2B do 5B a zamiast 9B może być 8B ale 9B robi lepszy efekt. pozdrawiam;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie to pierwsze zdjęcie jest najlepsze. Ja też bawię się w RAW - jest duża róznica

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne księżyce.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwsze zdjęcie faktycznie jest piękne, ale mnie także wpadło w oko drugie, takie dwie czapeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam księżyc na widoku, siedzę, choćby oglądając TV i go widzę i bardzo często na rozświetlony nalatują samoloty. Nie specjalnie udają mi się zdjęcia, widzę po Twoich, ze warto popracować.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie również, ostatnio coś podkusiło na te zdjęcia w Raw ale dam sobie spokój bo nic z tym zrobić później nie moglem... pozostanę przy najlepszej jakość w JPEG :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. No cóż, jak mniemam z Waszych komentarzy, to trudne zjawisko do grafii ale przyciągające.
    Uznałam, że będę robić RAW tylko w specjalnym warunkach. Na szczęście jest funkcja RAW+, która umożliwia zapisywanie jednocześnie w JPEG, czyli zawsze można coś pokazać.
    Odnośnie drugiego zdjęcia. Czapeczki do wywietrzniki na bloku. Właśnie dzisiaj obfociłam na nich stada kawek. Rzeczywiście mają śmieszne formy i czasem ich nie obcinam.
    Dzięki za komentarze. Nad pościelą warto się zastanowić, ja jednak prędzej obrobię to na filc na drugim blogu: http://www.zdolnosc-tworzenia.blogspot.com/
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Fantastyczne księżyce.
    Podobają mi się Twoje zdjęcia.
    Dla mnie RAW to czarna magia.
    Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  10. lubię patrzeć na księżyc..

    pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...