W życiu piękne są tylko chwile...
R. Riedel

środa, 31 lipca 2013

Wypaczone księżyce.


Zdjęcia robione starym aparatem bez stabilizacji.
Nie lubię ciągać za sobą statywu, choć mam taki wygodny typu hybryda czyli pająk.
Najbardziej żałuję, że nie mogłam obfocić w tamtym roku odbicia księżyca z zalewie solińskim.
Odbijał się od wody, tworząc na wodzie poblask do zacumowanego yachtu.
Miałam świeżo nabyty aparat, nie do końca rozgryziony.
Może uda mi się kiedyś coś równie pięknego?
Dzisiaj totalne wpadki.
Czasami jest śmiesznie.





9 komentarzy:

  1. Das moon ciśnie mi się na usta jak oglądam te zdjęcia, znasz ich?
    http://www.dasmoon.pl/

    :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Lightpainting :-). det er ikke lett men for første forsøk (?) ikke så verst. stå på.

    OdpowiedzUsuń
  3. Się ruszało aparatem :-) Ale efekt niezły.

    OdpowiedzUsuń
  4. O kurczę, ale fajne abstrakcje Ci wyszły :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię takie maziaje :) pozdrowienia zostawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Pewnie, że się ruszyło, bo się nie chce rozkładać statywu.
    Mnie też się podobają mazaje, dlatego je pokazałam.
    Muzyki wysłuchałam, jak dla mnie za dużo elektroniki, a za mało instrumentów. Jednak o gustach nie dyskutuje, każdy ma jakie ma i to właśnie jest dobre.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. beautiful images on your blog
    thanks for your visit

    OdpowiedzUsuń
  8. Twoje mazaje są bardzo ciekawe.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. wyszło fajnie, oryginalnie :) pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...