W życiu piękne są tylko chwile...
R. Riedel

sobota, 22 lutego 2014

Chopin.







Zdjęcia pięcioletnie.
Aż dziw, że dopiero teraz je zamieszczam.
Pomnik w warszawskich Łazienkach "obleciałam" dookoła.
Muszę przyznać, że najbardziej podoba mi się w nienaturalnych pozach.
Jednak hołd twórcy Wacławowi Szymanowskiemu, bo jest w każdej odsłonie niesamowity.
Właśnie przed chwilą dowiedziałam się z netu, 
że wierna kopia tego pomnika jest w Harmamatsu w Japonii.

1

6 komentarzy:

  1. Japończycy wszystko kopiują... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój ulubiony pomnik Chopina.

    OdpowiedzUsuń
  3. Często ciekawsze jest świeże spojrzenie na rzecz znaną i pozornie opatrzoną :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zawsze pieknie pokazane kadry .Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomnik jest niesamowity, taki dynamiczny. Obecnie otoczenie znacznie się zmieniło. Ciekaw ujęcia, zresztą oglądając pomnik, często patrzymy na całą bryłę, a detale są takie ciekawe i piękne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Też lubię pomnik Chopina w Łazienkach. Prawie dwa lata temu był zamknięty z powodu remontu. Może go niedługo odwiedzę i zobaczę jak to Mażena pisze w nowej szacie. Łazienki przepięknie wyglądają wiosną, co możecie oglądać na moim blogu.
    Odnośnie Japonii, to Polska podarowała im kopię naszego Chopina.
    Dzięki za miłe komentarze.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...