W życiu piękne są tylko chwile...
R. Riedel

poniedziałek, 9 marca 2015

Tężnie inowrocławskie.



 Czyli powroty feryjne.



 Dzisiaj ostatni dzień na transfer czyli można trochę zdjęć po przesyłać.



Powyżej biorę kąpiele słoneczne.

 W lutym też można upolować skrawek błękitnego nieba.



 To najpiękniejsze tężnie jakie do tej pory widziałam,
przypominają twierdze.


Dzień piękny w tym momencie, zimowy i nieco mroźny.



To moje najpiękniejsze zdjęcie, trochę omszałe. 


7 komentarzy:

  1. Kolejne miejsce do odwiedzenia. Piękne, klimatyczne zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślałam ,że tylko są w Ciechocinku ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dwa razy byłam w Ciechocinku i uważam, że przereklamowany i niedoinwestowany, a poza tym 0 zabytków.
      W Inowrocławiu mieszkałam w hotelu Bast polecam. Jego historia jest bardzo propolska, choć złożył go Niemiec.

      Usuń
  3. To faktycznie piękne miejsce, pamiętam też spory, zielony park wokół. Wiosną musi być tam szczególnie urokliwie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podobno wiosną jest tam cudownie. Mnie zimą choć bezśnieżną też się podobało. Moja babcia kilkadziesiąt lat temu, bywała tam latem.
    Od Ciebie też niedaleko autostradą. Idealne miejsce na weekend.
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ulica Krańcowa, wbrew nazwie, jest blisko centrum :)
    To są ciekawi i specyficzni ludzie.
    Bez gustu? Trudno powiedzieć. Oni po prostu nie przywiązują wagi do wyglądu. Twierdzą, że to wszystko i tyle jest im niepotrzebne. Ale.
    Żeby prowadzić biznesy ze wschodem muszą mieć bardzo drogie auto, muszą mieć złoty zegarek na ręce i jeszcze inne atrybuty. Dlatego je mają.

    Zlecił budowę domu i w ogóle go nie obchodziło, co mu wybudują i jak to będzie wyglądać.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...