To chyba ogniki.
Miała ta wiosna walnąć zielenią, a tu wszystko tak pomalutku i ze strachem.
W domu też mi coś ruszyło,  tylko nie za bardzo pamiętam co zasadziłam, chyba jakieś tulipany.
Dwie z trzech doniczek jeszcze nie dają znaku  życia.
Te co się wykluły ubierają się w cebulowe kapelusiki.
 
