Czyli powroty feryjne.
Dzisiaj ostatni dzień na transfer czyli można trochę zdjęć po przesyłać.
Powyżej biorę kąpiele słoneczne.
W lutym też można upolować skrawek błękitnego nieba.
To najpiękniejsze tężnie jakie do tej pory widziałam,
przypominają twierdze.
Dzień piękny w tym momencie, zimowy i nieco mroźny.
To moje najpiękniejsze zdjęcie, trochę omszałe.