W życiu piękne są tylko chwile...
R. Riedel
wtorek, 29 kwietnia 2014
Miłek jako kuracjusz nałęczowski.
Przechadzka po parku zdrojowym.
Najbardziej dziwi mnie, że kot całkowicie domowy,
nie ma oporów po chodzeniu na bardzo nierównym podłożu.
Nie protestuje, chodzi na smyczy i toleruje otoczenie poza warkotem samochodów.
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj:
Posty (Atom)