W życiu piękne są tylko chwile...
R. Riedel

piątek, 16 lipca 2021

Czosnki i mucha.

 


  

Wiatr miotał czosnkiem,
trzeba przyznać, że mucha długo była cierpliwa, pozując.
To ostatnie z cebulowych, które mi wyrosły na totalnym ugorze.
Udały się przebiśniegi choć w małej ilości.
Bardzo obficie kwitły żonkile i tulipany a najlepiej hiacynty.
Nie zakwitły irysy.
Po dzisiejszych burzach już chyba tylko zdjęcia.
Nie wiem dlaczego nie wzeszła kwietna łąka.



 

poniedziałek, 5 lipca 2021

Pawilon Czterech Kopuł.



Powiem wprost, ekspozycja mnie nie zachwyciła.
Nie będę udawać, że lubię sztukę nowoczesną, 
choć bywa, że coś do mnie przemawia.
Jednak architektura tego obiektu jest super.
Żałuję, że byłam po raz pierwszy,
choć tyle razy przechodziłam obok.



Jednak to świecidełko chciało być obfocone.


Wszędzie są przeszklenia, daje to poczucie wszechobecnego światła.



Następna i chyba największa kopuła.




"Abakany" każdy zna.


 


 

Spodobało mi się to odbicie w podłodze.



Ten obraz najbardziej przyciągnął moje oko.







Nie podaję autorów dzieł na zdjęciach.
Jeśli chcecie sami POSZUKAJCIE.

 

Zadaszone patio robi wrażenie,
jednak było pod nim niesamowicie gorąco.

 




Fotele ze swoją ergonomią  są świetnie wkomponowane.
Choć twarde to bardzo wygodne.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...