Uwielbiam te różowe kwitnące śliwy.
Na moim osiedlu kilka lat temu posadzili cały szpaler.
Na szczęście udało się je obfocić w pełni kwitnienia.
Tym maleństwem po prawej opiekujemy się z mężem
i prostujemy ją ile się da, bo wszyscy o niej zapomnieli.
Barwy ochronno- ochronne.
Czyli ja opancerzona.
Zdrowej Wielkanocy życzę.