W tym roku jest niesamowity wysyp i ilość pszczół.
Trzeba przyznać, że władze naszego małego miasteczka się popisały.
W parku już kończy się kwitnienie, ale zaczyna się na trawnikach,
przy drogach krajowych.
Zapraszam z Łodzi do podziwiania.
Jedźcie na północny zachód.