Już pyli.
Kolorem najbardziej przypomina unikatowy tanzanit na błękicie nieba.
Widać, że jedna już przekwitła.
Przypadkiem odkryłam, że kwitnie, jak co roku daje mi dwa cudowne kwiatki,
w momencie, że już jej nie zobaczę.
Dzisiaj tak w słońcu, jutro podobno deszcz.
No cóż kwiecień- plecień.