W dalszym ciągu Opole.
Odnośnie nazwy, to myślę, że z powodu barwy.
Jednak ta, nie kojarzy mi się z groszkiem tylko z patyną.
Kłódki jak wszędzie na mostach są.
Jednak po raz pierwszy widziałam je na moście Tumskim we Wrocławiu.
Muszę odkopać zdjęcia.