W życiu piękne są tylko chwile...
R. Riedel

poniedziałek, 31 grudnia 2018

Moje dygresje o kotach w mijającym roku.


Myślałam, że to kot bezczelny, ale przecież koty to nie ludzie.
On wyłącznie badawczy.


Kot wyniosły.


Kot percepcyjny.


Kot szczęśliwy.


Kot esteta.


Kot owadzi- czerwcowy.


Kot jogin- asana krokodyl.


Kot umotylony.


Kot groszkowy.


Kwintesencja kota.


Kot linoskoczek.


Kot zadumany.


Przedstawione w kolejności miesięcznej.

Właśnie żegnam stary rok, który był dla mnie ok.
Życzę sobie aby następny, był jeszcze lepszy.
Oby dla Was również, czego wszystkim życzę. 

Jeśli znacie autora tych urzekających kotów,
dajcie mi proszę znać.
Nigdzie w kalendarzu nie było o nim wzmianki.

niedziela, 30 grudnia 2018

Grudniowe brylanty.



W tak obrzydliwy dzień wszystko co się błyszczy wydaje się piękne.
Nawet prozaiczne krople wody.


W pewnym momencie coś się ruszyło.
Oczywiście wszechobecne bogatki w locie.


Jednak wyostrzyć z dużej odległości na to żywe srebro,
to nie lada wyczyn.


Dlatego zdjęcia marne, bo zbliżane. 


sobota, 22 grudnia 2018

Już jej nie ma.


To jedno z ostatnich spojrzeń
naszej sierpówki,
bo nie ma jej od czwartku.



Ostatnio siedziała na tegorocznej choince.
To było najwyższe miejsce na balkonie.
Nie potrafiła sama wylecieć, przez siatkę dla kota.


Sąsiedzi nie tolerują brudów po karmionych zimą ptakach,
ale po swoich psach też nie sprzątają.




Kiedyś bywało ich nawet jedenaście.



Latem też zaglądały.





No cóż takie życie.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...