To kolejne zabawy aparatem.
Pozuje Miłek.
Powyżej efekt postarzenia.
Poniżej z lewej JPEG(5,35 MG) z prawej RAW(12,2 MG).
Myślę, że jeśli chodzi o prezentację na blogu nie ma aż takiej różnicy.
Portrecik.
Poniżej słabe zdjęcia, bo szybko łapane,
ale oddające w całości podejście Miłka, do moich fotograficznych zmagań.