W życiu piękne są tylko chwile...
R. Riedel

niedziela, 30 czerwca 2013

Kot wpół lewitujący.





Sprostowanie do posta.
Nigdy w życiu nie wypuściłabym kota bez zabezpieczenia na balkon.
W tle widać czerwoną smycz uwiązaną do kaloryfera.
Od tygodnia Miłek ma założoną na balkonie siatkę.
Jednak i tak go kontrolujemy, bo lubi gryźć siatkę i rozciągać łapami.

czwartek, 27 czerwca 2013

Uma Paloma Blanca.





Zdjęcia gołąbka pokazuję odwrotnie.
Najpierw siedział sobie na trawce wyrosłej pośród trylinki, potem przefrunął na drugą stronę mostu i usiadł na dachu.
Może już ktoś wie czego i gdzie.
Podpowiadam, że to podobno największe złoże w środkowej Polsce.
Byłam tam dwa tygodnie temu, na wycieczce sentymentalej.
Zdjęć jeszcze nie koniec.
 




Teraz mi się przypomniało, że pokazywałam z tego miejsca zdjęcia z ślicznym całkowicie czarnym kocurkiem, jednak to było prawie 4 lata temu. 
Na zdjęciu też była armata.

sobota, 22 czerwca 2013

Upalne Husky.


Te słodziaki to półtoratygodniowe bliźniaki on + ona (ta do góry brzuszkiem).
Mamusia do brązowy Husky.
Byłam zachwycona.

piątek, 21 czerwca 2013

Woliera dla Miłka i kot buszujący w iglakach.


 Wreszcie się udało wykonać i w pierwszy dzień lata, nasze pupilki mogły sobie pohasać na balkonie.
Miłek zaczął od tropienia iglaków.
Oczywiście gryzie i drapie siatkę.


Tutaj w rododendronie. 
Drapek zaparkował przy rumianku.
 


środa, 19 czerwca 2013

Połczyn nie zdrój.





Moje odczucia wcale nie są tak negatywne jak innych.
Piękna zabytkowa uliczka z kocurami i psiakami w roli głównej, które  pewnie zaprezentuję.
Większość kamienic i kościołów odnowiona.
Może dopisywała mi euforia wyjazdu i 1 majowa marszruta.


 

wtorek, 18 czerwca 2013

Połczyn Zdrój.









To zdjęcia ze spacerku pierwszomajowego.
Mimo, że przyroda nie okryła się jeszcze taką zielenią jak w środkowej Polsce,
jednak słońce i ciepełko dopisywało.
Po latach przypomniałam sobie drogę do Połczyna.
Park Zdrojowy mnie zauroczył.





Dużo zdjęć dlatego, że widoki zapierały mi dech.
Jeszcze nie raz do nich powrócę.

niedziela, 16 czerwca 2013

Ażurowy most.




Myślę, że moda na kłódki zaczęła się w Polsce od mostu na wrocławskim Ostrowie Tumskim.
Tu jednak znowu Bydgoszcz.
Most o tyle ciekawy, że jest cały ażurowy.
Idziesz jakoby po wodzie, przynajmniej ją widzisz pod nogami.
Robię tysiące zdjęć, jednak jak chcę coś pokazać coś co mnie zaciekawiło, okazuje się, że jest ich za mało, tak jak w tym przypadku.
 


sobota, 8 czerwca 2013

???


To coś, cudownie świergoliło przed moim oknem.
Gdy wychodziłam na balkon niestety uciekło i nie udało zrobić się zbliżeń dobrej jakości.
Upierzony jak mazurek, tylko taki jakiś szczuplejszy.
Bardzo proszę fachowców o rozpoznanie.

Bardzo Wam dziękuję za tak duży odzew.
Damianowi dziękuję z LINK.
Dzisiaj spotkałam podobny okaz na spacerze, jednak był nie uchwytny dla aparatu.
Sprawdziłam w Kruszewiczu, ptaszek wydaje się bardzo podobny.
Szkoda, że go nie można upolować z bliżej odległości, jest bardzo płochliwy.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...