To nie moje zdjęcia, tylko robione na moją prośbę w różnych trybach,
jednak bez zacienienia obiektywu.
Zadziwiające dla mnie jest to, że przy jasnym bezchmurnym i kobaltowym niebie,
wyglądają jak robione w nocy.
Jak widać słońce świeci nieco spłaszczone.
Jednak na zdjęciach poniżej widać zaćmienie jako odbicie
i to na tym po prawej nawet dwukrotne.
Może mi ktoś powie o co chodzi?
To ostatnie to już moja przeróbka.