Na następne w takiej ilości trzeba czekać za rok. Czasem po pierwszym koszeniu pojawiają się następne mniszki, jednak w dużo mniejszym rozkwicie. Te łany, które się Wam podobają to miedzy blokowy trawnik. Jak by nie patrzeć przyroda, jest zawsze wokół nas. Czasami tylko o tym zapominamy. Pozdrawiam i dziękuję za komentarze.
Cudowne zdjęcia, takie obrazy przyrody zawsze dodają radości:) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńMlecze są cudowne :)
OdpowiedzUsuńA takie łany zatykają dech... :)
Pozdrawiam Halina
Może dlatego takie piękne, że ulotne!
OdpowiedzUsuńMi plany zdjęciowe na dziś pokrzyżował deszcz i zimno...
Pojawią się następne :)
OdpowiedzUsuńNa następne w takiej ilości trzeba czekać za rok. Czasem po pierwszym koszeniu pojawiają się następne mniszki, jednak w dużo mniejszym rozkwicie.
OdpowiedzUsuńTe łany, które się Wam podobają to miedzy blokowy trawnik.
Jak by nie patrzeć przyroda, jest zawsze wokół nas. Czasami tylko o tym zapominamy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarze.
Jednego dnia łąka pełna dmuchawców a kolejnego same szypułki zostały tylko...A puch dmuchawcowy w powietrzu się unosi wiatrem gnany...
OdpowiedzUsuńda få jeg skikkelig sommer følelse, fin serie.
OdpowiedzUsuńhilsen dirk