W życiu piękne są tylko chwile...
R. Riedel

niedziela, 3 lutego 2019

7 urodziny Miłka.


Tak wyglądał mając pół roku.
Pierwsze wakacje w Bieszczadach.
Tutaj opalanko na balkonie z widokiem na Solinę.


Przygotowanie do zwiedzania.



Jeździł w szelkach dla królików,
bo kocie były za duże.
Jak widać preferował podłokietnik.
Pan nie miał szans.


Jak to kot, dobrze jest popatrzeć z parapetu, pobawić się firanką
 i czasem wziąźć prysznic na sucho.


Czasem zagrać na instrumencie, ale to nudna rozrywka.


A najfajniej podryźć przewody.


Czasem spojrzeć jak Lucyferek.


A czasem normalnie.


Obecnie częściej leżakuje, nawet w solarce,
to i karnację mam ciemniejszą.

3 komentarze:

  1. Haha Świetnie opisane zdjęcia. Wszystkiego dobrego dla przystojnego Miłka. :))) <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Milku!
    Jesteś bardzo uroczym, kochanym kociakiem.
    Kolejnych cudownych lat w ukochanym domku.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miłek dziękuje i przygotowuje filmik z urodzinowego tortu.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...