To dziedziniec, jednak zamek jest bezpośrednio połączony z katedrą.
Więcej informacji TUTAJ.
Zaniedbana ściana katedry, która jednocześnie stanowi jedną część dziedzińca.
Szkoda, że nie dopisało słońce, bo cegły miałyby bardziej ogniste barwy.
Dwa gołąbki w luce,
nie miałam obiektywu do makro,
dlatego zdjęcia wyłącznie z daleka.
Z zewnątrz i wewnątrz- sąsiedztwo katedry.
Polecam zwiedzanie, zamek może nie jest zbyt wielki,
ale zbiory pokaźnie.
Szczególnie, że znajduje się w niedużym mieście.
Szkoda tylko, że nocą jest podświetlona wyłącznie katedra.
W następnym poście, o czymś na zamku co jest podobno największe w Europie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz