Tak podobno nazywa się biedronki.
Byłam taka szczęśliwa gdy ją przez przypadek, ujrzałam na szybie mojego okna.
A tu wiadomość telewizyjna, że to jakaś azjatycka inwazja.
Nie wiem czy moja była krajowa czy też zagraniczna.
Nie nasze podobno gryzą.