Nie wyobrażam sobie życia bez psiaka. Dają nam tak wiele miłości, że człowiek zapomina o wszelkich troskach. Sama bardzo często fotografuje psy i stąd zajrzałam do Ciebie. Pozwoliłam sobie obserwować tego fotobloga i zostawiam serdeczne pozdrowienia.:)
Miałam w życiu trzy psiaki. O pierwszej Perełce pamiętam tylko opowieści. Rodzice ją wydali, bo powodowała w domu demolkę, nie chcę tego oceniać. Dwie kolejne Cziki były kochane. Jedna rasowy, druga podrabiany Pekińczyk. Na stare lata moje serca podbiły koty, które wymagają zdecydowanie więcej pokory ze strony człowieka. Mają też zalety, nie trzeba ich wyprowadzać. Pozdrawiam odwiedzających.
Rozczulająca psinka... Rzeczywiście ma coś z surykatki, ale jest od nich ładniejszy i słodszy :))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, taki przyjaciel to sama radość:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńå så søt ! :-)
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie życia bez psiaka. Dają nam tak wiele miłości, że człowiek zapomina o wszelkich troskach. Sama bardzo często fotografuje psy i stąd zajrzałam do Ciebie. Pozwoliłam sobie obserwować tego fotobloga i zostawiam serdeczne pozdrowienia.:)
OdpowiedzUsuńMiałam w życiu trzy psiaki. O pierwszej Perełce pamiętam tylko opowieści. Rodzice ją wydali, bo powodowała w domu demolkę, nie chcę tego oceniać. Dwie kolejne Cziki były kochane. Jedna rasowy, druga podrabiany Pekińczyk.
OdpowiedzUsuńNa stare lata moje serca podbiły koty, które wymagają zdecydowanie więcej pokory ze strony człowieka. Mają też zalety, nie trzeba ich wyprowadzać.
Pozdrawiam odwiedzających.
słodka psinka :)
OdpowiedzUsuńCudowna jest! Piękna! Pieski ze schroniska dają z siebie 100% miłości.
OdpowiedzUsuń