W życiu piękne są tylko chwile...
R. Riedel

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Sierpniowe maki.

 
Też byłam zaskoczona, gdy 12 dni temu, nie opodal Groszkowego Mostu w Opolu, zobaczyłam maki.
Co prawda nieco wypłowiałe i nie w ognistych barwach, ale jakby malinowych.
Jednak były jak najbardziej prawdziwe.
Niesamowite jak przyroda jest wytrwała.
Może specjalnie na dzień Wojska Polskiego zakwitły.

13 komentarzy:

  1. Ja już maków dawno nie widziałam...

    OdpowiedzUsuń
  2. ...koniec lata i maki? zaskakujące, acz cudowne:)
    Serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia im zrobiłaś, takie wyblakłe mają w sobie mnóstwo uroku, bardzo nastrojowo wyglądają :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Niesamowite, piękne, urocze!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nasze ulubione łąkowe kwiatuchy.
    Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
  6. zapadam się w Twoje maki...
    przepięknie sfotografowane :)
    pozdrawiam Halina

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie małe, wypłowiałe maczki, a ile wzruszeń. Bardzo Wam dziękuję.
    Podrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Właśnie chciałam zwrócić uwagę na dziwny kolor tych maków, gdy przeczytałam twoje słowa, że one takie w rzeczywistości były. A już myślałam, że może obiektyw tak je zmienił.

    Pozdrawiam
    Tam i z powrotem

    OdpowiedzUsuń

  9. Jakie piękne maki, jeszcze takich różowych nie widziałem. Ciekawe kolory :)

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  10. Różowe po spóźnione. Może to słońce lata tak je wyparzyło.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...