Jestem oszołomiona zainteresowaniem Miłkiem. On nie koniecznie, bo jak to wszystkie kotowate, myśli, że to mu należne. Czyli zgodnie z anegdotą "jestem Bogiem". Dobrze, że nas jeszcze nie terroryzuje, bo rozpieszczony to jest do bólu. Pozdrówki i pogłaskani dla wszystkim przymileńców ludzkich.
Jestem oszołomiona zainteresowaniem Miłkiem. On nie koniecznie, bo jak to wszystkie kotowate, myśli, że to mu należne. Czyli zgodnie z anegdotą "jestem Bogiem". Dobrze, że nas jeszcze nie terroryzuje, bo rozpieszczony to jest do bólu. Pozdrówki i pogłaskani dla wszystkim przymileńców ludzkich.
Chcemy więcej Miłka, bo uwielbiamy go podziwiać a on tak szczodrze nam na to pozwala :))
OdpowiedzUsuńDzień z życia kota - świetny :)
OdpowiedzUsuńsøt :-) god helg !
OdpowiedzUsuńMiłek jest przystojniakiem.
OdpowiedzUsuńMa wiele wielbicielek.
Pozdrowienia dla Niego i dla Ciebie.
Hello, Chwile.
OdpowiedzUsuńGood feeling works.
Thank you for your visiting always.
Best week is coming.
Greeting
From Japan, ruma ❃
Jestem oszołomiona zainteresowaniem Miłkiem. On nie koniecznie, bo jak to wszystkie kotowate, myśli, że to mu należne. Czyli zgodnie z anegdotą "jestem Bogiem". Dobrze, że nas jeszcze nie terroryzuje, bo rozpieszczony to jest do bólu.
OdpowiedzUsuńPozdrówki i pogłaskani dla wszystkim przymileńców ludzkich.
Jestem oszołomiona zainteresowaniem Miłkiem. On nie koniecznie, bo jak to wszystkie kotowate, myśli, że to mu należne. Czyli zgodnie z anegdotą "jestem Bogiem". Dobrze, że nas jeszcze nie terroryzuje, bo rozpieszczony to jest do bólu.
OdpowiedzUsuńPozdrówki i pogłaskani dla wszystkim przymileńców ludzkich.