Siatka dla kota psuje zdjęcia,
jednak jest tak dla niego, jak i dla nas wybawieniem.
Szkoda, że kiedyś jej nie było i moje poprzednie kociambry,
musiały się męczyć na smyczy przypiętej do kaloryfera.
Miłek może buszować po całym balkonie.
Uwielbiam te długie czerwcowe dni, kiedy słońce zachodzi najdalej jak może.
Beautiful photos! :)
OdpowiedzUsuńPiękne fotki. Lubię takie wieczory.
OdpowiedzUsuńAle pięknie, lubię takie fotogeniczne zachody. Ostatnie zdjęcie super, ja od jakiegoś czau poluję na taką kulę słoneczną.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia o zachodzie słońca
Piękne zachody słońca!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kadry zachodzącego słońca .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wspaniały zachód słońca :)
OdpowiedzUsuńMimo siatki zdjęcia i tak pokazują to, co i ja uwielbiam - piękny, barwny zachód słońca. Dla mnie dzień jest najpiękniejszy dopiero od popołudnia :)
OdpowiedzUsuń