W życiu piękne są tylko chwile...
R. Riedel

sobota, 5 marca 2016

Bez flesza to rozumiem...


... twoją manię zdjęciową.


Cykaj sobie i "obrabiaj" mnie na własną modłę.


I tak jestem najpiękniejszy i najważniejszy.
Daję ci to codziennie do zrozumienia.
Ps. I najmilszy, przecież nazwałaś mnie Miłek.

4 komentarze:

  1. Też bym chciała mieć taką niezachwianą pewność siebie i urok, jakie ma Miłek :) Z fleszem i bez flesza wygląda bosko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kto by nie chciał, tym się różnimy od kotów.
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny kocur. Koty są niesamowite. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...