Bodajby nasz kraj mógł tak pięknie kwitnąć w swoich barwach.
Nomen omen, zdjęcia robione zaraz po burzy,
na skraju ruchliwej krajówki.
Chociaż jeżdżę tam dość często od dzieciństwa,
musiałam iść na spacer, aby dostrzec te piękne, stare jabłonie.
Zdjęcia liche bo telefoniczne.
Ojej, jaki piękny sad. Zaraz wrzucę na bloga też swoje zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńnicely photos !
OdpowiedzUsuńCześć.
OdpowiedzUsuńPrace genialny.
Dziękujemy za odwiedzenie zawsze.
Życzę Ci wszystkiego najlepszego.
Pozdrowienia i przytulić.
Z Japonii, Ruma ❃