Świetna fotorelacja :-) Wiewiórki są super! Dziś na spacerze do pobliskiego lasu też widziałam jedną. No cóż, te na Twoich zdjęciach to nie zblazowane wiewiórki z warszawskich Łazienek, za którymi wszyscy chodzą , aby dać im orzech. W niedzielne popołudnie nawet już nie chcą ;-) Swoja drogą, wiewiórki z Łazienek wiedziały, jak się leniwie i wygodnie urządzić ;-)
de er så søt og smart :-)
OdpowiedzUsuńOrzeszek jest dobry nawet wiosną :) Trzecie i czwarte zdjęcie są super!
OdpowiedzUsuńŻywe, pełne energii stworzonka. Ciekawe ujęcia.
OdpowiedzUsuńŚwietna fotorelacja :-) Wiewiórki są super! Dziś na spacerze do pobliskiego lasu też widziałam jedną. No cóż, te na Twoich zdjęciach to nie zblazowane wiewiórki z warszawskich Łazienek, za którymi wszyscy chodzą , aby dać im orzech. W niedzielne popołudnie nawet już nie chcą ;-) Swoja drogą, wiewiórki z Łazienek wiedziały, jak się leniwie i wygodnie urządzić ;-)
OdpowiedzUsuńJak ja lubię te rude maleńkie zwierzątka.
OdpowiedzUsuńŚwietna seria zdjęciowa.
Pozdrawiam:)
Dzięki.
OdpowiedzUsuńWłaśnie wróciłam z drugiej majówki i widziałam jeszcze szybsze wiewiórki, nie zdążyłam nawet obfocić.