W życiu piękne są tylko chwile...
R. Riedel

wtorek, 22 listopada 2016

W kłębie...


... a właściwie w kłębku.


3 komentarze:

  1. Też bym się tak zwinęła i pospała, najlepiej aż do wiosny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kot śliczny, ale i własnoręcznie zrobiona narzuta też zachwyca :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiem, wiem ślicznie też gryzie, bo jest totalny obżartuch i nie może się opanować, dlatego chodzi do karceru.
    Ja też zimę najchętniej oglądam na zdjęciach lub wyjazdach.
    Narzutę prezentowałam na moim blogu rękodzielniczym: http://zdolnosc-tworzenia.blogspot.com/2012/02/narzuta-koc-pled-czy-jak-to-zwa.html

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...