Zima w pełni bo przyleciały dzwońce czyli rozbójnicy. Odpędzają zadomowione sikorki i wszystko co może zabrać żarcie, nawet swoich pobratyńców. Jedzą nieudolnie, rozkruszając ziarno i bardzo, bardzo długo a kolejka czeka. Ten na zdjęciu raczej szaro bury ale niektóre piękne jak kanarki oliwkowe. Jednak pierwszy raz pozwolił zajrzeć sobie do dzioba.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz