Wreszcie coś na rozweselenie duszy.
Najpierw cieszyłam oczy w porannej mgle, później w błękicie południowego słońca.
Już dawno nie widziałam tak pięknego dnia.
Oto widoki z mojego wschodniego i zachodniego okna.
Jeśli uważnie się wpatrzycie, zobaczycie moich podopiecznych: sikory, dzwońce, mazurki i grubodzióba.
Biało i u Ciebie :) Grubodziób śliczny, jeszcze go tej zimy nie widziałam, może też się pokaże.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nie mogę wejść na Twojego bloga. Coś mi tam pisze, że nie może.
UsuńOdnośnie grubodzioba podsyp mu migdałów albo orzechów będzie Twój.
O ciekawe dlaczego, widzę, że inni nie mają problemów, nieraz coś Blogger namiesza.
UsuńMigdały sama zjem ale orzechy mogę mu podsypać :)
Pozdrawiam serdecznie.
Oj pięknie, u mnie nie było słonecznie, choć dziś tak pierwszy snieżny dzień i zimny, teraz -9 brrr.
OdpowiedzUsuńPieknie!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Dobrze, że za oknami masz tak piękne widoki i możesz zrobić świetne zdjęcia. Ja tak mogę obserwować ptaki w karmniku powieszonym na balkonie. Dzisiaj wyszłam z psem na spacer i wzięłam aparat, żeby zrobić jakieś zdjęcia. Po krótkim czasie przestałam, bo zmarzły mi palce. Nie lubię zimy, ale trzeba jakoś przeżyć. Miło, że byłaś u mnie :). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWidoki są raczej przeciętne. Z jednej strony blokowisko, z drugiej ogródki przydomowe. Mój sąsiad wycina od 30 lat co ma najpiękniejsze. Rok temu wykończył 40 letnie świerki. Z drugiej strony spółdzielnia też dewastuje kilku dziesięcioletnie morwy i skalpuje partacznie kasztanowce. Myślę jednak, że w każdej szpetocie jest ułamek piękna. Poluję na niego codziennie, kiedy tylko mogę. Bo życie jest piękne.
UsuńPozdrówki.
To ja nie mam takich niemiłych sąsiadów na szczęście :)
UsuńInteresting and excellent pictures!
OdpowiedzUsuńWidzę, że wszędzie już zimowo :) pozdrowienia zostawiam!
OdpowiedzUsuńWpatrzyłam się i zobaczyłam wszystkich skrzydlatych podopiecznych.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, takie koronkowe, ażurowe gałęzie - śnieg, szron i słońce zmieniają zwykłe widoki w niecodzienne, wręcz bajkowe.
Smutne to, co piszesz o praktykach sąsiadów. To straszne barbarzyństwo, zawsze mnie ogarnia taka bezsilna złość. Drzewa to najpiękniejszy element krajobrazu, stare drzewa są tak cenne.
Ale masz rację - trzeba szukać jasnych stron.
Serdecznie pozdrawiam :)
Dziękuję,że odwiedzają mnie tak WRAŻLIWI LUDZIE.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Co śnieg może być piękne ...
OdpowiedzUsuń