W życiu piękne są tylko chwile... R. Riedel
środa, 29 kwietnia 2015
poniedziałek, 27 kwietnia 2015
Najpiękniejsza w mieście magnolia.
To duże drzewo przed fasadą najpiękniejszej w moim mieście secesyjnej kamienicy.
Oczywiście zdemolowanej przez komunistyczne czasy.
Jednak drzewo się nie poddało i co roku rodzi olbrzymie kwiaty.
Już je oglądaliście w poprzednich latach.
Jak i olbrzymie sople z bałwanem na tyłach kamienicy.
niedziela, 26 kwietnia 2015
sobota, 25 kwietnia 2015
Czarodziejski ogród.
Na moim osiedlu ostał się jednorodzinny domek z pięknym ogrodem enklawą.
W każdej porze roku dzieje się coś ciekawego.
Choć obserwuję go przeszło 30 lat, obecnie wydaje mi się jak z filmu Holland.
Oglądaliście go wczoraj nocą. Dzisiaj zdjęcia popołudniowe.
Różne w planach, różowe to magnolie, białe śliwy i pewnie wiśnie, żółte nie wiem co,
ale wy na pewno wiecie, czekam na podpowiedź.
piątek, 24 kwietnia 2015
Nocne kwitnienia.
Zdjęcia z przed godziny.
Chodząc codziennie rano do pracy i obserwując te cuda,
zastanawiałam się jakby wypadły na zdjęciach w nocy.
Drzewa kwitnące rosną na moim osiedlu akurat w takich miejscach,
gdzie dociera bardzo mało sztucznego światła.
Dlatego musiałam robić foty na czuja z lampą, kompletnie nie wiedząc w co ostrzę.
Wyszły, jak wyszły, muszę jednak przyznać,
że choć robione na oślep, mają swój urok.
Uznałam, że nie będę ich przycinać.
Ta plama w tle to księżyc i co dziwnie, dzisiaj nie jest w pełni.
niedziela, 19 kwietnia 2015
Z wczoraj.
Krótko po południu wracając do domu, powiedziałam:
zimno, ale dobrze, że śnieg nie pada...
i... właśnie się zaczęło, dobrze, że już byłam w domu.
To co ponieżej, to maleńkie kuleczki lodu, na sztucznej trawce mojego balkonu.
Kot choć zawsze chętny na balkon i trudno go z niego wygonić,
jak zobaczył co się dzieje, uciekł na drugi koniec mieszkania,
ze strachu, że się na nim znajdzie.
piątek, 17 kwietnia 2015
czwartek, 16 kwietnia 2015
Subskrybuj:
Posty (Atom)