W tle przekwitłe krokusy, centralnie coś co nie jest tulipanem,
ani krokusem, może ktoś mnie oświeci?
Na razie te cosie płoną na trawnikach jak żywy ogień.
Dodatkowo przebijają się szafirki ale w dziwnie liliowym obliczu.
Trzeba przyznać, że władze się postarały,
bo przy dwóch krajówkach wykonały feerie barw.
Podziw dla twojego pięknego świata.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci wszystkiego najlepszego.
Powitanie i przytulenie.
Z Japonii, ruma ❃
Dziękuję, czekam na Twoją Sakurę.
Usuńtulipanki miniaturki
OdpowiedzUsuńDzięki, jeszcze ich nigdy nie widziałam.
Usuń