W życiu piękne są tylko chwile...
R. Riedel

poniedziałek, 11 listopada 2019

Listopadowa róża.


Dzisiaj ją dojrzałam w miejskim parku,
aż musiałam dotknąć, bo miałam wrażenie, że sztuczna.
Inne na pergoli miały jeszcze pąki, już chyba nie dadzą rady.
Zdjęcie liche bo wszędzie rurki od pergoli.


Ta poniżej na terenie kościoła jednak pół roku wcześniej.

7 komentarzy:

  1. I love roses ... they are beautiful.

    OdpowiedzUsuń
  2. Aż trudno uwierzyć, że 11 listopada kwitną róże. Wniosek, że w tym parku nie było przymrozków. U mnie róże są już przycięte i zakopcowane. Zdjęcia i róże bardzo piękne.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tydzień temu były przymrozki przez kilka dni, a róże są jednoroczne i rosną na pergoli. Jakoś z mrozem dały sobie radę.

      Usuń
  3. Tak samo w tym roku, moje mnie zaskoczyły :D Piękna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym roku pogoda a zatem przyroda zaskakuje. Ciekawe, że wróżą zimę tysiąclecia, mam nadzieję, że będzie jak ostatnio. Jednak miłym zaskoczeniem byłyby zimowe świeta.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...