W życiu piękne są tylko chwile...
R. Riedel

niedziela, 25 października 2015

Karuzela, karuzela, karuzela marzeń.


Karuzela, karuzela, karuzela marzeń
Karuzela, karuzela, karuzela zdarzeń
Kręci się, kręci się, kręci wysoko
Wiruje, wiruje, wiruje w obłokach
W dole tłum, gęsty tłum, czeka i patrzy
I nadzieję w sercu ma, że coś więcej zobaczy

Znowu liczę, liczę, liczę, liczę, liczę życie
Tyle miałam, tyle miałam, tyle mi umarło
Tyle poszło do nieba, a tyle do piekła
Tyle poszło do nieba, a tyle do piekła
Tyle miałam, tyle miałam, tyle mi zostało
Czy to dużo, czy to dużo, czy to jest mało

Karuzela, karuzela, karuzela marzeń
Karuzela, karuzela, karuzela zdarzeń
Kręci się, kręci się, kręci wysoko
Wiruje, wiruje, wiruje w obłokach
W dole tłum, gęsty tłum, czeka i patrzy
I nadzieję w sercu ma, że coś więcej zobaczy.  
MAANAM.


Czyli jesteśmy po wyborach.




 Zdjęcia z lipcowego Gdańska,
tak mokrego jak dzisiaj.
Oj dostaliśmy prysznic.






 Aż trach pomyśleć, gdzie nas zawiruje?




Kręci się koło tak w dzień jak i w noc.
Raz na wozie, raz pod wozem i dla wszystkich.

3 komentarze:

  1. Wspaniała karuzela. Och, zamarzyłam by usiąść w wagoniku i znaleźć się hen wysoko.
    Ostatni raz jechałam karuzelą w Londynie. To było przeżycie.
    Pozdrawiam serdecznie:)*

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki. Ja w życiu bym nie wsiadła, choć w dzieciństwie jeździłam na znacznie mniejszej, to nigdy nie było to dla mnie miłe przeżycie. Jednak z dołu popatrzeć mogę. Nie wiem, która jest większa, w Londynie nigdy nie byłam.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...