W życiu piękne są tylko chwile...
R. Riedel

środa, 27 maja 2020

Jedwabny płomień.



Ma pecha, bo wyrasta co roku przy chodniku.


Jak na ironię chyba spotyka się z kim, kto go nie lubi,
bo ciągle jest niszczony.


Próbowałam go podeprzeć, jednak łodyżka była już ułamana.


Dlatego wzięłam do wazonu.


Jedwabistość i połysk płatków jest urzekająca
a pyłki przypominają kosmaty aksamit.




Niestety przetrwał tylko jedną dobę.
Jednak zawsze to coś.


Już opadły mu wszystkie płatki.


6 komentarzy:

  1. Piękny kolor, ale szkoda, ze tak mało trwały.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia. Jak można niszczyć takie piękności, przecież to radość pośród szarości, głupota. No, ale Ty pięknie ukazałaś to cudo. :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję.

    Jak się rozejrzeć niektórzy wolą agresję bądź malkontenctwo, na co mieliby się żalić i złościć gdyby zaczęli się cieszyć? Może by im nic nie zostało?

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam maki, dla mnie od zawsze jest symbolem lata i pięknych, sielankowych chwil. Pozdrawiam, dobrej nocki! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie też są początkiem lata i gorącego słońca.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...