W życiu piękne są tylko chwile...
R. Riedel

piątek, 18 lipca 2014

Pierwsza dalia.




Już są trzy kwiatki, piękne pierzaste, no i moje ulubione białe. 
Wyrosły w niewielkiej donicy.
Niestety z powodu swojej żarłoczności, wypija wodę dla zasadzonych z nią innych kwiatów,
 i tamte po prostu wykończyła.
No cóż przyroda rządzi się swoimi prawami.

9 komentarzy:

  1. Dalie kojarzą mi się z ogródkiem babci, wielki sentyment mam do tych kwiatów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładna, taka roztrzepana. A próbowałaś na balkonie uprawiać gladiole? Są takie drobne, nieduże, może spróbuj w przyszłym roku wiosną je posadzić.
    Pozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie się też podoba, tym bardziej, że sadziłam z myślą o swoich babciach, to ich ulubione kwiaty.

    OdpowiedzUsuń

  4. Muszę przyznać, że ciekawa odmiana, przy następnym wpisie poprosiłbym o jej nazwę :)

    Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. w tym roku wiosną posadziłam dalię i jakoś nie mogę doczekać się kwiatów, pąki są :)
    Ale już wiem dlaczego, ma za mało słońca :(
    a Twoja piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odnośnie dali, to postaram się jutro podać nazwę. Kupiłam cebule w pobliskim ALDIm jako zestaw białych kwiatów ale na gdzieś zostawiłam nazwy.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...